Za sprawą specustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, osoby z tego kraju, które poza Polską uzyskały kwalifikacje lekarza czy pielęgniarki, mogą otrzymać od ministra zdrowia zgodę na wykonywanie zawodu w Polsce, i to bez znajomości języka polskiego. Ten przepis skrytykowała między innymi Naczelna Rada Lekarska, o czym pisaliśmy jeszcze przed uchwaleniem ustawy. Za to 21 marca 2022 r.  w Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego (CMKP) ruszyły pierwsze bezpłatne, intensywne kursy z podstawy medycznego języka polskiego dla lekarzy,  dentystów, ratowników medycznych i pielęgniarek oraz położnych. Ich sposób organizacji też wywołał falę krytyki, bo zakłada, że Ukraińcy nauczą się języka polskiego w 45 godzin lekcyjnych.

Czytaj też: Zatrudnianie lekarzy i pielęgniarek z Ukrainy w świetle specustawy >

 

Duże zainteresowanie błyskawicznymi kursami języka polskiego

Zajęcia organizowane przez CMKP odbywają się  w grupach 15-osobowych w formie online i prowadzone są przez profesjonalnych lektorów języka polskiego. Grupy tworzone są według specjalizacji uczestniczących w nich medyków. W ramach kursu uczestnicy otrzymują bezpłatne materiały edukacyjne. Kurs zakończy test postępu, a każdy z uczestników otrzyma certyfikat. - Zorganizowaliśmy kursy z podstaw medycznego języka polskiego z własnej inicjatywy, przy wsparciu Ministerstwa Zdrowia. Podkreślam, że są to kursy z podstawy medycznego języka polskiego dla lekarzy,  dentystów, ratowników medycznych i pielęgniarek oraz położnych i w żadnym razie CMKP organizując te kursy nie „zakładało, że Ukraińcy nauczą się języka polskiego w 45 godzin lekcyjnych - mówi Ewa Gwiazdowicz-Włodarczyk z CMPK.

PROCEDURA Przyznawania prawa wykonywania zawodu lekarza lub lekarza dentysty cudzoziemcowi >

22 marca, a zatem tuż po uruchomieniu kursu języka polskiego, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że uczestniczą w nim aż 1424 osoby. Ostatnio podało zaś, że do CMPK zgłosiło się już 3 tysiące chętnych. Resort na swoim koncie na Twirtterze zapewnia, że po trzech tygodniach i 45 godzinach lekcyjnych będą mogli bez przeszkód podjąć pracę w zawodzie lekarza, ratownika medycznego czy pielęgniarki.

Eksperci cieszą się, że coś się zaczęło dziać w temacie nauki języka polskiego, jednak mają duże wątpliwości, co do intensywności kursu. – Zorganizowanie kursów online to krok w dobrym kierunku, ale 45 godzi to zdecydowanie za mało– mówi Jerzy Wielgolewski  dyrektor szpitala powiatowego w Makowie Mazowieckim.

Kwiecień 2022 r. z ochroną zdrowia - Redakcja LEX poleca >

Według Centrum Nauczania i Certyfikacji Języków Obcych Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, aby osiągnąć najniższy poziom znajomości języka, czyli A1 potrzeba ok 80-120 godzin nauki, by znać go średnio trzeba poświęcić 350-400 godzin.

Lekarze zaś wskazują, że do pracy w ochronie zdrowia wymagany jest minimum poziom B2. By to osiągnąć trzeba poświęcić na naukę co najmniej 500 godzin. - Jak to ma się do marnych 45 godzin? Nie mówiąc o przeszkoleniu w języku branżowym medycznym – pyta jeden z lekarzy. Maria Libura, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego ds. zdrowia, kierownik Zakładu Dydaktyki i Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, zadaje inne pytanie. – Kto z nas nauczy się języka czeskiego w 45 godzin i będzie w stanie przeprowadzić wywiad medyczny, porozmawiać na wrażliwe tematy, które wymagają sprawności językowej? – pyta.

Potrzebne kompleksowe rozwiązanie

Lekarze nie mają wątpliwości, że jeśli kurs nauki polskiego ma być traktowany poważnie, CMKP musi zwiększyć liczbę godzin. Ich zdaniem ponadto Ministerstwo Zdrowia powinno zaoferować bardziej kompleksową pomoc.  – Bariera językowa może skutkować trudnościami diagnostycznymi i terapeutycznymi, a w dalszej kolejności nawet popełnieniem błędu medycznego, za co grozi odpowiedzialność karna - mówi prof. Andrzeja Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. - W zatrudnianiu ukraińskich lekarzy na mocy specustawy istotna nie jest tylko znajomość języka polskiego, ale również polskiego systemu prawnego w jakim funkcjonuje ochrona zdrowia w naszym kraju. Ministerstwo Zdrowia proponuje 45 godzin nauki języka polskiego dla lekarzy z Ukrainy. To zdecydowanie za mało, to nie zapewni bezpieczeństwa wykonywania zawodu i bezpieczeństwa pacjentom - podkreśla prezes Matyja. 

- Musimy lekarzy, ale też studentów z Ukrainy nauczyć języka. To podstawowe narzędzie do dalszej nauki i pracy – podkreśla Piotr Winciunas, przewodniczący Komisji ds. Rejestracji i Prawa Wykonywania Zawodu Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.

 

I dodaje, że lekarz bez znajomości języka nie jest w stanie prawidłowo wystawiać recept, skierowań, a przede wszystkim, prowadzić pacjenta także po systemie ochrony zdrowia. Dlatego, jego zdaniem, kluczowa jest nie tylko efektywna nauka języka polskiego, ale też staż adaptacyjny i szkolenie z uwarunkowań administracyjnych naszego systemu. – Mam około 10 osób z Ukrainy, którzy chcą pracować w moim szpitalu, chętnie ich zatrudnię, ale część z nich w ogóle nie mówi po polsku, a podstawą jest komunikowanie się z pacjentem i zespołem – mówi Jerzy Wielgolewski.